Strona główna » Agnieszka Włodarczyk: potrzebowałam poczucia bezpieczeństwa – po prostu miłości

Agnieszka Włodarczyk: potrzebowałam poczucia bezpieczeństwa – po prostu miłości

Agnieszka Włodarczyk szczerze wyznaje, że dopiero teraz dojrzała do macierzyństwa.

Może to odrobinę kontrowersyjne (chociaż nie wiem dlaczego), ale ja tak naprawdę nigdy wcześniej nie chciałam mieć dziecka. Wszelkie zrywy czy pomysły, żeby je mieć wynikały raczej z oczekiwań innych wobec mnie.To zresztą najgorsze, co można zrobić pod presją🤦‍♀️

Agnieszka Włodarczyk

Nigdy nie należałam do osób, które zaglądają do wózków i podniecają się ich „zawartością”, nie zaczepiałam matek z maluszkami w celu odbycia rozmowy , a na wizję spędzenia paru godzin w samolocie obok płaczącego dziecka robiło mi się słabo.Myślę, że to się nie zmieni z czasem 🤷‍♀️Owszem, tolerancja na czyjeś maluchy będzie większa, ale coś mi się wydaje, że zostanę jednak fanką głównie swojego😉

Agnieszka Włodarczyk

I chyba nie ma w tym nic złego, jest jak jest a ja jestem na tyle dorosła, żeby się do tego przyznać. Tak miałam od dziecka… Zawsze lgnęłam do osób w podeszłym wieku, wzruszali mnie starsi ludzie, i to z nimi wolałam spędzać czas, rozmawiać, czy dosiadać się do nich w parku:)Tak samo z wielkim entuzjazmem, spędzałam czas wsród zwierząt, o czym akurat doskonale wiecie😉 Zastanawiałam się nawet czy mam jakikolwiek instynkt macierzyński…

Agnieszka Włodarczyk

dopiero teraz w wieku 40 lat wiem, że go mam. Potrzebowałam do tego dojrzałości, odpowiedniego partnera, opieki z Jego strony, poczucia bezpieczeństwa- po prostu miłości❤️Dlaczego o tym piszę? Bo życie mi pokazało, że nie warto ulegać jakiejkolwiek presji otoczenia, dziadków, babć, partnerów czy wieku.

Agnieszka Włodarczyk
Przewiń dalej
Dołącz do naszych darczyńców