Dziś mijają dokładnie 24 lata od premiery programu IDŹ NA CAŁOŚĆ 😸 Ten dzień w sumie zmienił losy naszej rodziny.
Filip Hajzer
Tata w jednej chwili został wielką gwiazdą, a kulisy tego jak do tego doszło są tak fascynujące jak czasy, w których historia się rozgrywa. Na początku lat 90 tata już pracując jako prezenter radiowy i telewizyjny w Polsce, ciągle jeździł dorabiać w Berlinie. 🇩🇪 Malował i tapetował ściany.
Filip Hajzer
Zarobki dziennikarza w Warszawie 🇵🇱, a tapeciarza w RFN 🇩🇪 dzieliła przepaść. Na korzyść tapet rzecz jasna. Zresztą do dziś prace tego polskiego malarza (i tapeciarza) zachwycają berlińskich estetów 🤗 Po pracy w zachlapanej farbą czapeczce złożonej z rozkładówki Frankfurter Allgemeine Zeitung włączał TV. Miał tam ulubiony program. Z niego uczył się niemieckiego. I faktycznie musiał go intensywnie oglądać bo niemiecki ma świetny. 👍
Filip Hajzer
Program emitowała telewizja Sat.1, nazywał się Geh aufs Ganze! A legendarnym prowadzącym był Jörg Draeger. Zasady były banalnie proste. 3 bramki, a w jednej ZONK – czyli figa z makiem. Tylko, że niemiecki ZONK bardziej przypominał mrówkojada niż złośliwego kota w worku. Jakieś 5 lat później tata zostaje zaproszony na casting do bliżej niesprecyzowanego programu TV. Zaprasza Polsat. Jest ostatni bo spóźniony. Wchodzi na plan i co widzi? Geh aufs Ganze! Idź na całość! Casting wygrywa z miejsca.
Filip Hajzer
W szczycie popularności hitu Polsatu tata prowadzi w Sat.1 program wspólnie z Jörgiem Draegerem. Na ten ruch decydują się niemieccy producenci, kiedy usłyszeli historię @zygmunt_chajzer ❤️ Marzenia się spełniają 🙌
Filip Hajzer


Dodaj komentarz