Gi skończyła 4,5 miesiąca i wczoraj ruszyliśmy na pierwsze wakacje. Samochodem jeździmy bardzo dużo i w dalekie trasy, ale samolotem lecieliśmy pierwszy raz. Zoyka spała większość drogi, a jak nie spała to się śmiała.
Kamila Szczawińska
Latanie z dziećmi jest sporym logistycznym wyzwaniem, zwłaszcza wtedy kiedy w domu są jeszcze zwierzęta i im też trzeba zorganizować opiekę. Przy trzecim dziecku jest większy luz i podczas pakowania zabieram dużo mniej rzeczy niż brałam kiedyś.
Kamila Szczawińska

Dodaj komentarz